Kiedy myślę o elektryczności lub bólu, często przypomina mi się scena z "Powrotu Jedi", w której zły Imperator poraża Luke'a błyskawicami z czubków palców. Wiele razy w życiu doświadczyłem nieprzyjemności związanych z porażeniem prądem. Mogę współczuć, że Luke Skywalker wije się na ziemi, gdy elektryczne błyskawice biegną w górę iw dół jego ciała. On nie czuje mrowienia od dziewięciowoltowej baterii. Chociaż elektryczność może być niebezpieczna,...